Kraków i Nowy Sącz to miasta, które polityczki z Klubu Parlamentarnego Lewicy (SLD, Wiosna i Partia Razem) odwiedziły w niedzielę, 8 sierpnia. Dzień rozpoczęły od konferencji prasowej pod krakowskim Muzeum Etnograficznym, aby potem udać się na piknik do Parku Bednarskiego, a popołudnie spędzić w Parku Strzeleckim w Nowym Sączu. O czym rozmawiały z mieszkańcami i mieszkankami Małopolski?
Zrobimy to lepiej! Posłanki Lewicy ruszyły w trasę po Polsce
„Żeby zmiana w Polsce mogła się dokonać, musimy o niej rozmawiać. Dlatego ruszamy w drogę!” – mówiła posłanka Joanna Schering-Wielgus. Autobus polityczek Lewicy do końca lata przemierzy tysiące kilometrów i odwiedzi kilkanaście miast. Dużych i małych, wojewódzkich i powiatowych. Spotkania z mieszkańcami i mieszkankami poszczególnych miast będą odbywały się w atmosferze pikniku. Będą koce i leżaki, ale też wachlarze i kubki, by przy kawie, herbacie czy soku porozmawiać o tym, co naprawdę ważne.
Posłanka Scheuring-Wielgus podkreślała: „Jeździmy po Polsce z przekazem, że powinno być więcej kobiet w polityce, więcej kobiet powinno się angażować społecznie. Niektórzy uważają, że skoro sto lat temu kobiety wywalczyły sobie prawa wyborcze, to wszystko już jest ok. My uważamy, że ta walka trwa nadal, tym bardziej po skandalicznych decyzjach obecnego rządu odnośnie kobiet.”
Rodzina różnorodna to rodzina silna!
W konferencji prasowej wzięły udział posłanki Anita Kucharska-Dziedzic, Monika Falej, Katarzyna Ueberhan, Joanna Scheuring-Wielgus, Daria Gosek-Popiołek i Paulina Matysiak wraz z lokalnymi działaczkami – Moniką Cieplińską z Partii Razem i Magdaleną Dropek z Wiosny.
Krakowska posłanka Partii Razem Daria Gosek-Popiołek mówiła o konieczności zapewnienia rodzinom bezpieczeństwa i stabilności. „Nie można różnicować rodzin, ani narzucać jedynego właściwego modelu rodziny. Rodzina, o której mówi Lewica, to rodzina bezpieczna, w której dzieci mogą chodzić do żłobka, a dzieci otrzymują w szkole odpowiednie wsparcie, edukację i opiekę psychologiczną. To rodzina, która jest stabilna finansowo, dlatego walczymy ze śmieciówkami. Wiemy, że od zakładania rodziny powstrzymuje niepewność na rynku, brak mieszkań lub ich horrendalne ceny. Jako Lewica stworzymy takie warunki, aby rodziny mogły powstawać. Jednocześnie sprzeciwiamy się dyskryminacji rodzin tęczowych. Rodzina różnorodna to rodzina silna i to jako Lewica będziemy podkreślać.”
Monika Cieplińska z Partii Razem zwracała uwagę na fatalną sytuację kobiet i młodych rodzin: brak żłobków, niskie świadczenia i brak wsparcia dla dzieci z niepełnosprawnościami. „Ludzi w Polsce na dzieci zwyczajnie nie stać. Nie daje nam się powodów do rodzenia dzieci, zabiera nam się także możliwość wyboru. Partia rządząca błądzi po omacku i prowadzi politykę, która w ogóle nie jest prorodzinna ani prokobieca. Dlatego jako Lewica proponujemy konkretne rozwiązania: przede wszystkim zwiększenie miejsc w żłobkach do 200 tysięcy i podwyższenie wszystkich świadczeń na dzieci.”
Magdalena Dropek z Wiosny podkreśliła, jak ważną kwestią jest dostęp do legalnej aborcji. “Projekt ustawy “Legalna aborcja. Bez kompromisów” to bardzo ważny projekt obywatelski, dający nam szansę na rozmowę z mieszkankami i mieszkańcami Krakowa i całej Polski. Legalna aborcja to kwestia naszego życia, zdrowia i naszej przyszłości. Podpisy będziemy zbierać na ulicach i w biurach poselskich Lewicy.”
Posłanki apelują do radnych Sejmiku Województwa Małopolskiego: “Wycofajcie się z uchwały anty-LGBT!”
Anita Kucharska-Dziedzic przywołała wizerunek Krakowa jako stolicy polskiej nauki i edukacji. Mówiła „Obecnie Kraków ma problem, bo stąd wychodzą głosy, które są oburzające. Profesor UJ mówił o tym, że dzieci z in vitro mają bruzdę, biskup krakowski mówi o tęczowej zarazie, a kurator oświaty porównuje Uniwersytet Jagielloński do agencji towarzyskiej. Jako posłanki Lewicy apelujemy do radnych Sejmiku Wojewódzkiego: przez wasze działania Małopolska może stracić 2,6 mld euro i ze stolicy wiedzy stać się symbolem upadku. Wycofajcie się z uchwały anty-LGBT! ”
Piknik w Parku Bednarskiego
Piknik w Parku Bednarskiego upłynął pod znakiem dyskusji o edukacji, zrównoważonym rozwoju, transportu publicznego i ochrony zdrowia. Mieszkańcy i mieszkanki apelowali o zajęcie się sprawą lokalnych podtopień, zwłaszcza w Bieżanowie, a także o zwrócenie szczególnej uwagi na wsparcie dla zielonych, zrównoważonych rozwiązań dla Krakowa.