Nie dla ksenofobii! Interweniuję w sprawie ukraińskiej restauracji w Krakowie.
Afgański uchodźca otwiera w Krakowie restaurację, w której chce zatrudniać ukraińskie uchodźczynie wojenne. Brzmi to jak początek pięknej opowieści o solidarności i wsparciu ponad granicami. Niestety rzeczywistość okazała się daleka od tej sielskiej wizji. Na początku listopada zgłosił się do mnie właściciel restauracji pan Harez Parwani, informując że otrzymuje bardzo dużo hejtu w internecie, podejrzane osoby kręcą się wokół zamkniętego jeszcze lokalu, a policja i straż miejska bagatelizują jego zgłoszenia. Powodem tej sytuacji miała być nazwa restauracji - Chervona K