W Krakowie jest prowadzony program stypendialny dla ukraińskich twórców i twórczyń. A raczej był, bo ministerialne środki przeznaczone na niego skończyły się pod koniec zeszłego roku. A nowych nie ma, bo w międzyczasie ministerstwo zdecydowało o połączeniu operatora projektu – Instytut Literatury z Instytut Książki, zaś budżet nowej instytucji nie jest znany. Dla osób korzystających ze stypendium oznacza to olbrzymią niepewność, obawę o utratę poczucia bezpieczeństwa i kolejnego domu, który stworzyli w Krakowie. Nie wiemy też, co stanie się z portalem Posestry. Українська і польська література, któremu ukraińska społeczność może się zapoznać z tłumaczeniami klasycznych i współczesnych dzieł polskiej literatury.

Bez wymiany kulturowej, bez wsparcia twórców, pisarek i tłumaczy, trudno mówić o rozwoju kultury, o integracji. A przecież wiemy, że wojna za naszą granicą toczy się również o tożsamość kulturową. Dlatego pilnie zwróciłam się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomieja Sienkiewicza z pytaniem o zabezpieczenie środków na program rezydencji twórców i twórczyń z Ukrainy. Ta decyzja nie musi być zależna od połączenia obu instytucji i wierzę, że Ministerstwo niezwłocznie zapewni środki na kontynuację programu stypendialnego.

Tagged With: