Po czterech latach pracy w Sejmie przychodzę do Was z podsumowaniem mojej pracy parlamentarnej. Trudno te ponad 1400 dni pełnych interwencji, pism, spotkań, konferencji, posiedzeń komisji i plenarnych zawrzeć na kilku stronach. Starałam się jednak wybrać te najważniejsze sukcesy i postulaty, które pokażą Wam na czym skupiałam się jako posłanka. Życzę miłej lektury i mam nadzieję, że po zapoznaniu się z moimi działaniami, zechcecie poprzeć mnie ponownie.