Kraków „tonie” w smogu
Bezpłatna komunikacja miejska brzmi jak dobra wiadomość, ale w Krakowie najczęściej oznacza smog. Tak jest też tym razem, bo od kilku dni “toniemy” w zanieczyszczonym powietrzu. Dopuszczalne wskaźniki pyłu zawieszonego PM10 były przekroczone o kilkaset procent, a mieszkańcy i mieszkanki dostali alert RCB z sugestią, by 'zrezygnować z aktywności na zewnątrz'. Wszyscy dobrze wiemy, że bezpłatny tramwaj czy rezygnacja z wyjścia to tylko drobne środki zaradcze, a nie rozwiązanie problemu. A przed nami jeszcze wiele do zrobienia, bo chociaż Kraków wprowadził uchwałę antysmogową