“Posłanki i posłowie partii Razem nie podniosą ręki za programem, który markuje rozwiązywanie kryzysu mieszkaniowego, a w rzeczywistości go pogłębi”. Tak stanowczo o kredycie 0% wypowiadała się w Krakowie posłanka Daria Gosek-Popiołek i lokalne polityczki Razem – Ewa Owerczuk i Aleksandra Owca.

Program “Bezpieczny kredyt” na 2% miał być szansą dla młodych na kupno pierwszego mieszkania. Okazał się wydmuszką, która jedynie podbiła ceny mieszkań. O tym zagrożeniu wobec PiS-owskiego pomysłu głośno alarmowała Partia Razem. Jednak nowy rząd nie wyciągnął wniosków i przygotował bliźniaczy program kredytu 0% – “Mieszkanie na start”. Czy podzieli on los poprzedników?

‒ Do tej pory wszystkie programy proponowane przez poprzednie rządy, od programu “Mieszkanie dla młodych”, przez program “Rodzina na swoim”, aż po kredyty 0% i kredyty 2%, przyniosły zupełnie odwrotny do ich zamierzeń skutek: wzrost cen mieszkań. Zamiast poprawiać sytuację mieszkaniową Polek i Polaków, poprawiały sytuację finansową deweloperów i banków ‒ uważa Ewa Owerczuk, członkini Zarządu Okręgu Krakowskiego Partii Razem. Podkreślała, że marża brutto ze sprzedaży mieszkań przez giełdowych deweloperów była najwyższa od dekady ‒ Tego zdaje się nie widzieć minister Hetman, który zamiast kreować programy budowy państwowych mieszkań na stabilny, wieloletni wynajem, ma zamiar nadal dosypywać publiczne pieniądze do kieszeni deweloperów i bankierów ‒ podsumowała Owerczuk.

O sytuacji na lokalnym rynku mieszkaniowym mówiła Aleksandra Owca, członkini Zarządu Okręgu Krakowskiego Partii Razem ‒ Według najnowszych danych, ceny mieszkań w Krakowie  wzrosły najbardziej w całej Polsce, nawet o 29%. Już teraz eksperci przewidują, że nowy program doprowadzi do kolejnych wzrostów cen. Czy krakowianki i krakowianie mają środki na to, żeby kupować mieszkania za 14,5 tys. złotych za metr lub drożej? Nieludzkie ceny mieszkań, napychane nieodpowiedzialną polityką, wciskają ludzi w dekady spłacania długu wobec banków – bez względu na to czy załapali się na dopłaty i raty 0%, 1,5%, 2%. Takie są konsekwencje populistycznych programów rządzących i chciwości banków ‒ podkreślała Owca. 

‒ Jako posłanki i posłowie Partii Razem nie podniesiemy ręki za kolejną hybrydą programu, który tylko udaje rozwiązanie dla kryzysu mieszkaniowego, a tak naprawdę jedynie go pogłębi ‒ zadeklarowała posłanka Daria Gosek-Popiołek ‒ Na serio traktujemy słowa o tym, że mieszkania to nie jest “zwykły” towar. Uważamy, że należy wspierać samorządy, które mogą skutecznie, jak widzimy chociażby we Włocławku, budować mieszkania. Tymczasem rząd decyduje się przeznaczyć na program “Mieszkanie na start” 12-13 miliardów złotych. Ile pieniędzy skieruje w tym czasie do samorządów na wsparcie mieszkalnictwa? Ile przeznaczy na budownictwo społeczne? Prawdziwe rozwiązania kryzysu mieszkaniowego to dotacje i preferencyjne kredyty dla samorządów, uruchomienie środków na remonty miejskich pustostanów, tworzenie banków ziemi na potrzeby samorządów w celu budowy tam osiedli. Dlatego będziemy domagać się uzupełnienia propozycji ministerstwa o komponent budownictwa komunalnego ‒ podsumowała krakowska posłanka.

Polityczki podkreślały także rozbieżności między deklaracjami z umowy koalicyjnej, a działaniami rządu ‒ W umowie koalicyjnej deklarowano zwiększenie dostępności mieszkań m.in. poprzez najem realizowany przez samorządy, czy wspieranie remontu pustostanów. Tymczasem nowy rząd proponuje nam klon programów takich jak Bezpieczny Kredyt 2%, którego skutki widzimy w postępującym wzroście cen mieszkań. Rząd nie może planować mieszkań socjalnych i komunalnych, jeśli drugą ręką pompuje ceny mieszkań na rynku. Potrzebujemy odpowiedzialnej, sprawiedliwej społecznie polityki mieszkaniowej ‒ zakończyła Aleksandra Owca.

Tagged With: