Nowa Huta uchodzi za dzielnicę wolną od zapędów deweloperów, niestety nie zawsze jest to obraz prawdziwy. Przekonali się o tym mieszkańcy os. Teatralnego, gdzie od lat deweloper chce nadbudować dawną siedzibę stołówki Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego. Jak to możliwe? Pozwolenie na budowę, lata temu wygaszone przez prezydenta Krakowa, znowu jest ważne. Dlatego od kilku dni mieszkańcy i mieszkanki Teatralnego pilnują, żeby ekipa wjeżdżająca ciężkim sprzętem, nie uszkodziła starych platanów (które są zresztą pomnikami przyrody) rosnących w okolicy. Zarząd Zieleni Miejskiej zadeklarował, że sam będzie pilnował ekipy, ale przecież problem tkwi gdzie indziej – nadbudowa nigdy nie powinna mieć miejsca! W tej sprawie od lat walczy radna dzielnicy pani Amelia Juszczak-Michalska. A ja dzisiaj napisałam kolejną interwencję poselską, by sprawdzić, czy urząd skorzystał ze wszystkich narzędzi, które miał do dyspozycji. Jestem w stałym kontakcie z radną dzielnicy i mieszkańcami, zrobię wszystko, żebyśmy wspólnie ochronili os. Teatralne.

Tagged With: